98. 269 postów. Napisano Sierpień 18, 2020. Masz 36 lat i jest to twoje kolejne dziecko, nie pierwsze, to w czym problem. Po prostu Cie to zaskoczyło, a zobaczysz będziesz szczęśliwa - Chyba spisały mnie już na straty - żartuje. - Dla nich, jak dziewczyna ma dwadzieścia kilka lat i nie jest po ślubie, to coś jest z nią nie tak. Ja tego tak nie odbieram. Może dlatego, że nigdy nie chciałam być zależna od mężczyzny. Skończyłam studia, mam pracę, zarabiam, potrafię się sama utrzymać, jestem oszczędna. Ja przecież jestem szalenie otwarta na wszystkie nowości, wcale nie spędzam czasu w czterech ścianach sama – tylko głównie z nimi! Jak mam niby wyjść do tych innych ludzi! Stanąć na środku ulicy i zacząć krzyczeć: Tu jestem, obywatele! Widzicie mnie?! To ja, Beata, lat 36, blondynka, księgowa?! Samotność po 40, czyli czas na samoakceptację. Ostatnim, ale nie najmniej ważnym, krokiem jest akceptacja własnej sytuacji. Praca nad tym, aby poczuć się mniej samotnym, to proces, który czasami wymaga dużo cierpliwości i czasu. Warto zacząć akceptować siebie taką, jaka jesteś, i nauczyć się cieszyć tym, co masz. No więc tak jak w temacie mam 29 lat i wciąż jestem sama. Nie wiem, dlaczego nie udaje mi się poznać jakiegoś sensownego mężczyzny (a mieszkam w dużym mieście;)), który po bliższym poznaniu zdecydował by się na jakąś cieplejszą relację. Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu.

mam 40 lat i jestem sama